5/12/2013

O spotkaniu, na którym zegar był jak wentylator.

Pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tym zegarkiem i wentylatorem.
Już tłumaczę.
Wczoraj byłam na drugim już spotkaniu trójmiejskich blogerek (drugim, w którym miałam okazję uczestniczyć).

Tym razem spotkałyśmy się w Costa Coffee Heaven w Gdańsku, niektóre z dziewczyn znałam już z poprzedniego spotkania, z niektórymi dopiero się zapoznałam.

Po pierwszych wymianach imion (nie wszystkie udało mi się zapamiętać, ale mam nadzieję, że szybko to nadrobię), po zamówieniu kawek, mogłyśmy wysłuchać informacji o nowościach jakie przedstawiła nam p. Emilia z Wibo. Przyniosła ze sobą te nowości, i mogłyśmy je swobodnie obejrzeć, "pomacać" i wymienić się uwagami.





Były lakiery, były błyszczyki, róże,  krem BB - oczywiście moją uwagę od razu przykuły lakiery:



nowości Wibo, kosmetyki Wibo

Każda z nas otrzymała paczuszkę od Wibo, a w niej:

Wibo, Lovely, lakiery blogerek, lakiery stworzone przez blogerki, jamapi, herself and I

Dodatkowo mogłyśmy wziąć te z kosmetyków, które wcześniej zostały nam przedstawione, bardzo chciałam te dwa:


lakiery blogerek, lakiery stworzone przez blogerki, jamapi, miratell,


na zakończenie spotkania na stoliku zostały jeszcze te dwa samotne, po które nikt nie sięgnął, więc i one zasiliły moje lakierowe szeregi.

lakiery blogerek, lakiery stworzone przez blogerki, The Oleskaaa, Siouxie,


Lakierami stworzonymi przez jamapi już  zmalowałam paznokcie i pokażę je w kolejnym poście.

Następnie były rozmowy, rozmowy... a dodatkowo organizatorki wręczyły nam masę upominków


Podziękowania dla Ziaja, Vipera Cosmetics, Rimmel, Bath&Body Works, Anna, Magia Zapachu i oczywiście Wibo.

Potem było oglądanie upominków i znów rozmowy, rozmowy, rozmowy...


Amethyst nawet skorzystała z upiększania brwi, chyba następnym razem siadam bliżej Alicji hihi ;)


no dobra - zapytacie co z tym zegarkowym wiatrakiem - otóż czas tak szybko upływał, że wskazówki zegara zdecydowanie mogły służyć za wentylator. Upłynęło kilka godzin a mi się zdawało, że minął maksymalnie kwadrans. Nasze rozmowy trwały jeszcze w drodze do skm, jak i w samej skm a i tak się nie nagadałyśmy!

Zgodnie stwierdziłyśmy, że niedługo znów powinnyśmy się spotkać, tym razem mam nadzieję poznać również dziewczyny, które siedziały po drugiej części stołu (zabrakło czasu by udać się w tamte rewiry).

I jeszcze dwa zdjęcia na których widać mnie i moje nowe krótkie i znów mocno ciemne włosy (za zdjęcia dziękuję jamapi )

fot. jamapi

fot. jamapi

  Do zobaczenia!
                                                                                           Monika

75 komentarzy:

  1. Super!! Zazdroszczę spotkania :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowności... ja też tak chcę! :) Zapraszam do poznania zwycięskich prac w Projekcie Hobbby :) http://zpazurkiem.blogspot.com/2013/05/projekt-hobby-najlepsze-zdobienie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale musiało być fajnie, wszędzie buźki usmiechnięte :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby kolejne spotkanie było jakoś niedługo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię czytać relacje z takich spotkań:)
    pozdrawiam Moniko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozważałam LRP i nawet padła już taka propozycja ale wyczytałam że bieli ; miałaś go?używałaś?

      Usuń
    2. sorki ,że zamęczam pytaniami ale ciekawi mnie jeszcze jak ze stosowaniem od podkład, jak sie zachowuje?prawdę mówiąc opinie ma takie sobie ale wiadomo jak to jest ...jednym pasuje innym nie:)

      Usuń
  6. Bardzo miło Cię zobaczyć ;) Widać udane spotkanie ;)
    Miłego wieczorku Kochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są takie spotkania, aż zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Było świetnie :) Oby do następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj tak wentylator wczoraj dawał czadu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluje udanego spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Było super, szkoda tylko, że nie udało się z każdym porozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Mam nadzieję, że nadrobimy to następnym razem :)

      Usuń
  12. Widac, ZE bylo bardzo sympatycznie :) zazdroszcze takich spotkan, mi do wiekszego miasta jest daleko niestety, z reszta zle bym sie czula jako prowincjonalna dziewczyna wsrod wielkomiejskich dziewwczat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to juz sie raczej nie zapisze, bo wyprowadzam sie za granice :( z reszta nie bardzo wiem gdzie szukac takich informacji o spotkaniach ?

      Usuń
  13. Fantastyczne są tego typu spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. super są takie spotkania! zazdroszczę bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę !! Musiało być zabawnie miło : )

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ale pierwsze zdjęcie mogłaś sobie skubana darować! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak ja uwielbiam posty o spotkaniach blogerek :D
    Cieszę się, że sama będę mogła niedługo taki napisać z wrocławskiego spotkania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam zatem na relację, bo ja też lubię takie posty czytać :)

      Usuń
  18. Jakie przyjemne 4 zdjęcie od końca:P
    Lakierów moooooc!

    OdpowiedzUsuń
  19. Siadaj bliżej, następnym razem znów wezmę swoje zabawki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ale fajne lakiery :D musiało być super !

    OdpowiedzUsuń
  21. Super, że spotkanie się udało :) Sama w czerwcu wybieram się na spotkanie wrocławskich blogerek i już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. fajne spotkanie, ja na żadnym jeszcze nie byłam i pewnie umarłabym ze stresu jakbym miała pójść,bo ja się wszystkim stresuje xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się zawsze stresuje, ale potem się okazuje, że niepotrzebnie :P

      Usuń
  23. widać,że dobrze się bawiłyście:)
    a prezenty fajne:))

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne spotkanie, trochę zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Musiało być fajnie:) A lakierów starczy na niejedno zdobienie;)

    OdpowiedzUsuń
  26. No super. Maskę ziaja wczoraj kupiłam ,próbki też mam z ziaji... jestem ciekawa tej maski bo wiele słyszałam o niej dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Super spotkanie, na kolejnym mam nadzieję być razem z Wami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam zatem na kolejne i mam nadzieję, że się spotkamy :)

      Usuń
  28. Fajne są takie spotkania :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo jestem ciekawa tych nowych lakierów z Wibo, aż mi się oczy zaświeciły jak zobaczyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. musiało być fantastycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ach te zegary, czasami się ślimaczą, a innym razem zapierdzielają, pozdrawiam Warmiaczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie -jak nie trzeba to minuta trwa 5 godzin :/
      pozdrawiam :)

      Usuń
  32. Fajna sprawa takie spotkanie :) Zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
  33. Zazdroszczę :) I jestem bardzo ciekawa perełek Lovely, więc nie pozwól czekać za długo i pokaż to cudo na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  34. SZKODA ŻE MNIE TAM NIE BYŁO ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Chciałabym kiedyś być na takim spotkaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  36. pozazdrościć takich spotkań :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wszędzie te wentylatory - ta nazwa aż za bardzo mi się kojarzy z upałami :D Wspaniałe spotkanie, może się wybiorę na takie, jeśli będzie organizowane w tym/przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad - dzięki niemu łatwiej trafię do Ciebie.

Reklamy, komentarze typu "obserwujemy?" etc - na to nawet nie wysilaj klawiatury.

Copyright © 2014 Mix Of Life... , Blogger