Dużo tego dziś nie będzie i od razu przechodzę do konkretów.
Całe denko w tym miesiącu wygląda tak:
I szczegóły:
- Biały Jeleń - szampon do włosów - cóż mogę o nim powiedzieć? Szampon, po prostu szampon. Bez szału, ale i do najgorszych nie należy.
- Biały Jeleń - żel do higieny intymnej -próbka - druga w użyciu. Na pewno kupię pełnowymiarowe opakowanie.
- Sól bocheńska - kupiona do inhalacji -idealna na zatoki, ale wykorzystałam tez jako sól do kąpieli. Warta uwagi i pewnie nie raz jeszcze ja kupię.
- BeBeauty Sól do kąpieli. Może być. Następna już kupiona, bo Jarek ją polubił.
- Golden Rose zmywacz do paznokci - zmywacz całkiem ok -zmywał wszystko, pompka ok. Sama nie wiem czemu go nie polubiłam. Może za to, że raz nacisnęłam pompkę nie zakrywając dokładnie wacikiem i ucierpiał laptop -dobrze, że nie sam ekran...
- Fa Sport - o ile niebieski mnie zachwycił tak ten rozczarował. Nie kupię na pewno.
- Ziaja maska nawilżająca z glinką zieloną. Jest ok. Kupię pewnie jeszcze nie raz.
- Hudosil krem do cery suchej i wrażliwej. Próbka.
- Delia glinka kakaowa - została mi jeszcze druga część. Sama glinka bardzo fajna, jednak przy zmywaniu masakra.
- Bioderma - słynny micel - próbka, mam jeszcze dwie. Zużyję i tęsknić nie będę. nie zachwycił mnie w ogóle.
Dwa wyrzutki to błyszczyki - wibo i quiz. Pokonane przez czas.
I to tyle. Nie za dużo, ale jak zwykle swoje miejsce zajmowały.
Monika
Całe denko w tym miesiącu wygląda tak:
I szczegóły:
- Biały Jeleń - szampon do włosów - cóż mogę o nim powiedzieć? Szampon, po prostu szampon. Bez szału, ale i do najgorszych nie należy.
- Biały Jeleń - żel do higieny intymnej -próbka - druga w użyciu. Na pewno kupię pełnowymiarowe opakowanie.
- Sól bocheńska - kupiona do inhalacji -idealna na zatoki, ale wykorzystałam tez jako sól do kąpieli. Warta uwagi i pewnie nie raz jeszcze ja kupię.
- BeBeauty Sól do kąpieli. Może być. Następna już kupiona, bo Jarek ją polubił.
- Golden Rose zmywacz do paznokci - zmywacz całkiem ok -zmywał wszystko, pompka ok. Sama nie wiem czemu go nie polubiłam. Może za to, że raz nacisnęłam pompkę nie zakrywając dokładnie wacikiem i ucierpiał laptop -dobrze, że nie sam ekran...
- Fa Sport - o ile niebieski mnie zachwycił tak ten rozczarował. Nie kupię na pewno.
- Ziaja maska nawilżająca z glinką zieloną. Jest ok. Kupię pewnie jeszcze nie raz.
- Hudosil krem do cery suchej i wrażliwej. Próbka.
- Delia glinka kakaowa - została mi jeszcze druga część. Sama glinka bardzo fajna, jednak przy zmywaniu masakra.
- Bioderma - słynny micel - próbka, mam jeszcze dwie. Zużyję i tęsknić nie będę. nie zachwycił mnie w ogóle.
Dwa wyrzutki to błyszczyki - wibo i quiz. Pokonane przez czas.
I to tyle. Nie za dużo, ale jak zwykle swoje miejsce zajmowały.
Monika