Chociaż moje zapasy kosmetyczne mają się dobrze to są takie produkty, które albo się kończą, albo są w wyjątkowej promocji, albo np. dostaję w prezencie, więc naturalnym etapem jest, że pojawiają się u mnie. Marzec nie był jakiś wyjątkowy, nie było okazji zaszaleć na zakupach, jednak co nieco w moje dłonie wpadło.
Wpis "Nowości kosmetyczne (i nie tylko) marca 2019" nie będzie długi, ale może komuś coś w oczy wpadnie. Produkty pokaże w kolejności w jakiej się u mnie pojawiały.