Paznokcie mam już długaśne i czekają na spiłowanie, jednak te zdobienie jakoś czekało od dawna w mojej głowie na taką długość. I na jakiś wolny dzień, bo nie ukrywam - trochę czasu owe zdobienie pochłonęło. Efekt mi się podoba (ach ta skromność), choć aparat nie uchwycił tego tak ładnie. W oczach muszę zatem mieć od razu wbudowanego "fotoszopa".