Nie piszę o ulubieńcach każdego miesiąca, wolę raz na jakiś czas zebrać te produkty, które wywołały u mnie porządny efekt "WOW". Takie, które z czystym sumieniem mogę polecić każdemu - choć wiadomo, że nie wszystko to, co kocham ja, polubi ktoś inny.
Sama lubię podczytywać posty o hitach w kosmetyczkach - to taki pierwszy punkt zapalny do chęci wypróbowania przeze mnie danego produktu.
Oto moja "super 9":
Sama lubię podczytywać posty o hitach w kosmetyczkach - to taki pierwszy punkt zapalny do chęci wypróbowania przeze mnie danego produktu.
Oto moja "super 9":