Jeszcze przed wakacjami (albo jakoś na samym ich początku) Avon Polska na swoim fan page na Facebook ogłosiło, że poszukuje blogerów, z którymi nawiąże współpracę i którzy zostaną Ambasadorami marki Avon. Swoje zgłoszenie wysłałam, potem nastała długa cisza. Aż do czasu, kiedy to z okazji Dnia Blogera Avon ogłosił wyniki i dowiedziałam się, że mój blog znalazł się na liście wybranych.
Oczywiście radość niemała, bo Avon kojarzył mi się z dobrymi czasami, gdy byłam jeszcze Konsultantką. Lubiłam sporo ich produktów i ucieszyłam się, że po dłuższej przerwie znów będę mogła wypróbować kosmetyki Avon na własnej skórze.
Widziałam już na kilku blogach, które również znalazły się na liście wybrańców, paczuszki jakie otrzymali do testowania. Moja paczka przyszła troszkę później, gdyż podałam mój adres dopiero pod koniec 2-tygodniowego urlopu.
Co w niej było? Już Wam pokazuję!
