Cinderella, czy jak kto woli Kopciuszek -była kolejna Disneyowską księżniczką, która była inspiracja do zrobienia mani.
W sumie dzięki niej wiem, że muszę uzupełnić swoja lakierową kolekcję o jakiś żywy jasny błękit.
Zastanawiałam się "jak ją ogarnąć" był pomysł na pantofelek, inspiracja włosami... A postawiłam na błękit na całych paznokciach i coś w stylu hmm... jakby to nazwać... A zobaczcie sami ;)
Te biało-srebrne akcenty zrobione zostały pędzelkiem. Jest tam też kilka drobinek brokatu, jednak niezbyt je widać na zdjęciu, ale nie chciałam za dużo ich dodawać.
I taka to ta moja Cinderella...
Monika
świetna interpretacja a kolor idealnie Ci się wpasował w kopciuszkowy klimat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
Usuńfantastyczna inspiracja :) ładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńBradzo fajny efekt! :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję i zapraszam do mnie :)
Dziękuję :) Idę pooglądać u Ciebie :)
Usuńczy ten niebieski ma w sobie drobinki?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak - ma - to lakier z IsaDora 731 SILVER SKY
UsuńFaktycznie od razu skojarzyłam z Cindarellą :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :]
Ciesze się, że komuś kojarzą się z Kopciuszkiem :) Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPiękne pazurki! Jeżeli Kopciuszek miał na balu pomalowane paznokcie to na pewno wyglądały one tak jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Blond and wavy
O ranyyy -to miód na moje serce! Chyba jeden z najpiękniejszych komplementów jakie w życiu usłyszałam! :*
UsuńJeeeej, jeden z najładniejszych Twoich wytworów! Super, sama chciałabym takie pazurki, ale nie wiem czy umiem :D
OdpowiedzUsuń