9/17/2013

BANDI Maska eksfoliująca z keratoliną

Chyba pierwszy raz miałam taką blogową przerwę. Deszczowe dni zdecydowanie nie są dla mnie. Ja jesień lubię, ale taką słoneczną, złotą, kiedy liście szeleszczą pod nogami. Ktoś mi tu pewnie powie: "Jaka jesień? Toć jeszcze lato trwa!". Więc niech ten kto tak pomyślał niech jutro przejdzie się w szortach i japonkach po molo w Sopocie :P

Wracając do tej jesieni - to ta pora gdy długie gorące kąpiele zdecydowanie są ulepszaczami wieczorów. A jak błogie wylegiwanie się w pachnącej piance to i przyjemna maseczka na twarzy.

Dziś będzie o bardzo przyjemnej maseczce, o maseczce, która na swój debiut na mojej twarzy trochę czekała, ale jak już na niej wylądowała została Królową Wieczorów.

                BANDI Maska eksfoliująca z keratoliną




Maskę otrzymałam na Spotkaniu Blogerek z Warmii i Mazur (stęskniłam się już za Wami dziewczyny!) KLIK.



Co o niej mówi producent:

Aktywna maska o działaniu złuszczającym, idealna do każdego typu cery, także delikatnej i naczyniowej oraz łojotokowej. Skutecznie peelinguje zrogowaciały naskórek, odblokowuje zamknięte pory i zmniejsza ilość zaskórników. Przyspiesza odnowę komórek naskórka i normalizuje proces wydzielania łoju. Po zastosowaniu maski skóra staje się jedwabiście gładka, rozjaśniona i miła w dotyku.


Składniki aktywne: keratolina, alantoina, ekstrakt z magnolii, masło Shea.

Sposób użycia: Nanieś grubą warstwę maseczki na twarz i szyję 2-3 razy w tygodniu. Pozostaw na ok. 15 minut. Zmyj letnią wodę. Nałóż odpowidnie serum lub krem.


Skład:


Teraz ja:

Maska znaduje się w opakowaniu typu airless o pojemnośći 75ml, dodatkowo zapakowany jet w pudełko, a to z kolei jest zafoliowane. Solidnie i higienicznie.




Maska jest koloru białego o konsystencji delikatnego kremu. Dużym atutem tej maseczki jest zapach - delikatnie kwiatowy, bardzo przyjemny i kojarzy mi się z kremem mojej babci, który jej kiedyś podkradałam i smarowałam nim twarz. Wspominając tu o mojej babci wcale nie mam na myśli staruszki z laseczką oglądającej kolejny odcinek "Mody na..." -o nie! Moja babcia ciągle śmiga na niebotycznych szpilkach i zawsze ma najlepiej dobrany podkład. 



A działanie?

Maseczka okazała się być bardzo dobrym kosmetykiem.  Pierwsze, co wyczuwam po jej nałożeniu to przyjemny chłodek i niemal natychmiastowe nawilżenie. Trzymam tak jak nakazał producent ok. 15 minut, w tym czasie kolor biały zmienia się w przezroczysty, maseczka wchłania się w skórę a cała resztę zmywam letnią wodą, dodatkowo wykonując delikatny masaż.




Mam cerę suchą, wrażliwą i naczyniową a ta maska idealnie mojej cerze odpowiada. Otrzymuję nawilżenie, naczynka są mniej widoczne a skóra jest gładka. Wygląda na bardziej promienną


O podrażnieniach, zaczerwienieniach czy o jakichkolwiek skutkach ubocznych nie ma mowy, co mnie bardzo cieszy.


Podsumowując - bardzo się cieszę, że taką maskę miałam (i jeszcze mam!) okazję wypróbować. Dziekuję BANDI  za ten prezent, który stał się umilaczem moich wieczorów.


                                                                                       Monika

40 komentarzy:

  1. Słyszałam kilka całkiem dobrych opinii o produktach tej firmy. Będę musiała się skusić, jak nadejdzie przypływ gotówki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie stosowałam tej maseczki, ale chętnie wypróbuję jej działanie na swojej skórze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. moje pierwsze spotkanie z tą firmą jeszcze przede mną , super że maseczka się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba każdy woli jesień piękną, kolorową, złotą niż szarą, brzydką i ponurą :)

    Bardzo fajna maseczka :) Szkoda, że nie miałam jeszcze okazji jej używać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała okazję - polecam wypróbować :)

      Usuń
  5. Lubię takie opakowania! Mój krem DLA ma niemal identyczne. Fajna ta maseczka, ale bym chciała... Polskie firmy robią świetne kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem przyjemnie się zapowiada :) Podoba mi się, że jest taka delikatna i sprawdza się przy cerze wrażliwej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa maseczka :) Choć przyznam, iż ja wolę te typu peel - off.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa ta maska :D Super że się tak dobrze spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię Bandi, do nocnej pielęgnacji włączyłam teraz krem z kwasami tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy produkt, chyba wart uwagi skoro tak o nim piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tez mam skórę wrażliwą ;) Nadałby się dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. to świetną masz babcię, pozazdrościć :)
    a firma bandi ma świetne kosmetyki wg mnie ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się maseczka, chętnie ją wypróbuję :) A babcia - nono.. skarb :) Pozdrawiam ją !!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiłaś mnie tym, że nadaje się dla cery wrażliwej.

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy nie używałam tej maseczki ale zaciekawiłaś mnie tym postem ! ;)

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam dużo dobrego o tej firmie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam tą firmę ;) mają na prawde dobre produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. też ją mam ale mnie nie co poszczypuję ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podoba mi sie ten kosmetyk :)juz sie za nia rozglądałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta maska to po prostu moja miłość i ideał :D Uwielbiam ją i mam nadzieję ,że nigdy się nie skończy :) Aaaa i chciałabym spotkać Twoją babcię ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Idealna dla mnie też mam suchą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kiedy post o tym kto WYGRAŁ W TWOIM KONKURSIE? JUZ W CZORAJ POWINNY BYC WYNIKI!

    http://Fidanzataa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana widzę, że z czytaniem ze zrozumieniem u Ciebie na bakier...
      przypominam kawałek regulaminu rozdania:
      "Rozdanie trwa do 20.09. 2013r. Wyniki zostaną ogłoszone wciągu 3 dni od zakończenia rozdania."

      Usuń
  23. aa.. sorki ,że nie doczytałam , a to było tak dawno:D Dziękuję ,że przypomniałaś , ale i tak nie wygram , więc tylko tak

    http://Fidanzataa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Do masek podchodzę bardzo ostrożnie przez tą moją wrażliwość...

    OdpowiedzUsuń
  25. Marka Bandi ma sporo bardzo fajnych produktów :) Aczkolwiek tego konkretnego jeszcze nie testowałam :) A jesień też lubię, ale tak samo jak Ty - bez ekscesów pogodowych ;)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  26. Na marce Bandi pracowałam w salonie kosmetycznym, od tego czasu nie miałam z nią styczności.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zainteresowałaś mnie :) Lubię jak kosmetyki chłodzą:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad - dzięki niemu łatwiej trafię do Ciebie.

Reklamy, komentarze typu "obserwujemy?" etc - na to nawet nie wysilaj klawiatury.

Copyright © 2014 Mix Of Life... , Blogger